Nalewka farmaceutów albo inaczej nalewka aptekarska to stary przepis na trunek, który wzmacnia odporność organizmu i od wielu lat był stosowany przeciw infekcjom w okresie jesienno-zimowym. Jednocześnie jest to doskonały napój alkoholowy, który nie jednego zachwycił swym smakiem. Jest to więc świetny sposób na połączenie przyjemnego z pożytecznym. Przepis jest bardzo prosty. Do przygotowania tej nalewki będziemy potrzebować: spirytusu, cytryn, mleka i cukru.
Nalewka farmaceutów – jak zrobić?
Składniki:
- 1 l spirytusu 96%
- 1 l mleka
- 1 kg cytryn
- 1 kg cukru (klasycznie, a w wersji wytrawnej 1/2 kg cukru)
Przygotowanie nalewki farmaceutów
Najpierw należy wyparzyć i bardzo dokładnie umyć cytryny. Z jednej z nich obieramy wierzchnią część skórki, starając się zrobić to tak, aby nie było na niej białej części – zwanej albedo, która nalewce dałaby nieprzyjemny gorzkawy smak. Resztę cytryn obieramy dokładnie z całej skóry znowu usuwając albedo. Potem kroimy je w cienkie plasterki i usuwamy pestki. Przygotowane w ten sposób owoce wrzucamy do słoja wielofunkcyjnego, dodając skórki z wcześniej obranej cytryny.
Teraz wsypujemy cukier. Ja tym razem przyrządziłem nalewkę na dwa sposoby, aby porównać smak klasycznej i bardziej wytrawnej. W pierwszym przypadku wsypałem 1 kg cukru, w drugim o połowę mniej. Owoce można teraz trochę ugnieść, żeby szybciej puściły sok. Potem dolewamy mleka i na końcu spirytus. Słój zakręcamy i odstawiamy na miesiąc w chłodne miejsce. W tym czasie nalew będzie się bardzo widowiskowo rozwarstwiał. Nie należy się tym martwić, to jest naturalny i oczekiwany proces. Trzeba jednak pamiętać o zamieszaniu słoja co kilka dni.
Po miesiącu
Po 4-5 tygodniach należy przefiltrować nalew. Filtrowanie w przypadku nalewki farmaceutów jest szczególne ważnym etapem. Trzeba to zrobić bardzo dokładnie, aby otrzymać klarowny trunek. Zazwyczaj nalewkę trzeba przefiltrować parokrotnie.
Pierwsze filtrowanie zrobiłem przy pomocy bardzo gęstych sit. W ten sposób oddzieliłem plastry cytryn, a na sicie osadził się serek z resztek zważonego mleka. Do drugiego filtrowania użyłem sit o większych oczkach, ale wyłożyłem je grubą warstwą gazy. To jednak nie wystarczyło. Nalewka nadal była mętna, więc użyłem filtrów do kawy. Dopiero ta trzecia filtracja przyniosła oczekiwany efekt. Po ostatnim filtrowaniu nalewka nabrała pięknego słomkowego koloru. Stała się też całkowicie klarowna.
Nalewka w obu wersjach wyszła pyszna. Ta zrobiona według klasycznego przepisu, jest bardziej aksamitna w smaku. Druga, ze zmniejszoną zawartością cukru, jest oczywiście nieco mniej słodka, ale za to wyraźniej czuje się smak cytryn. Jest też lżejsza i mnie odpowiada nieco bardziej niż klasyczna, choć obie smakuje się z wielką przyjemnością.
Smak jest kwestią gustu, a więc – jak twierdzili starożytni – nie należy o nim dyskutować. Ostateczną decyzję musisz podjąć sam, ale w obu przypadkach nie zmarnujesz surowca i otrzymasz doskonały trunek.
Kup potrzebne artykuły na sklep.chomik.pl:
- słój wielofunkcyjny
- pojemniki na artykuły sypkie
- butelki
- wyciskacz do cytrusów
- tarka kuchenna