Nalewka z odsklepin to trunek zrobiony z odpadów po miodobraniu, bowiem odsklepiny pszczele, to ułomki wosku z ramek obklejone miodem, który był zgromadzony w komórkach plastra. Oczywiście, można próbować odsączyć z nich miód, a pozostały wosk przetopić na świeczki, ale to dość trudne, więc proponuję wykorzystać je do nalewki.
Jest jeszcze jeden argument przemawiający za takim ich wykorzystaniem. Otóż miód, który oblepia kawałki wosku jest uważany za bardzo cenny i aromatyczny. Jego walory będzie można przenieść do pysznego i zdrowego trunku.
Nalewka z odsklepin – jak zrobić?
Nalewkę z odsklepin robimy trochę „na oko”. Szukamy słoja, w którym zmieszczą się one tak, aby zajęły około połowy miejsca. Resztę wypełniamy spirytusem nalewkowym, czyli takim, który ma moc około 70 procent. Najłatwiej przygotować go łącząc takie same ilości spirytusu 95-procentowego i 40-procentowej wódki. Zalane alkoholem odsklepiny odstawiamy na miesiąc.
Po tym czasie trzeba odlać nalew i oddzielić drobinki wosku, które w międzyczasie stworzyły gruby kożuch na wierzchu płynu. Stał się on bardzo zwarty, więc najpierw trzeba było chochelką przenieść go na sitko, aby odsączyć. Później przelewamy płyn bezpośrednio na sitko i po odsączeniu przekładamy nadmiar woskowych drobinek do miski.
W słoju mamy teraz przecedzony nalew. Dodajemy do niego sok z trzech wyciśniętych z cytryn. Płyn mieszamy i odstawiamy na kolejne dwa tygodnie. Później filtrujemy i przelewamy do butelek. Nalewka jest gotowa, ale powinna jeszcze odstać jeden miesiąc, aby nabrać szlachetnego smaku.
Zobacz także inne przepisy z miodem: miodówka, cytrynówka na miodzie, miód z mniszka lekarskiego.
Kup potrzebne artykuły na sklep.chomik.pl:
- słoje wielofunkcyjne
- szklane słoje z pokrywą
- pojemniki szklane hermetyczne
- sitka
- lejki
- butelki z szerokim gwintem metalową zakrętką
- garnki nierdzewne