Pierwszy raz w życiu będziesz robić nalewkę z truskawek? A może to będzie w ogóle twoja pierwsza nalewka? Jeśli tak, to ten artykuł jest pisany właśnie z myślą o tobie. Jeśli masz już doświadczenie w robieniu nalewek, to też zapraszamy cię do poznania prostego i bezpiecznego sposobu na nalewkę truskawkową.
Przepis, który proponujemy, gwarantuje, że nie zepsujesz truskawek, a jednocześnie będziesz mógł się cieszyć doskonałym smakiem nalewki. Co to za metoda? Polega na zalaniu owoców w pierwszej kolejności alkoholem, który sprawi, że nie będą się one psuły.
Nalewka z truskawek – co będzie potrzebne?
Składniki:
2 kg truskawek
0,5 l spirytusu
0,5 l wódki
100 ml wody
0,5 kg cukru
Nalewka truskawkowa – przygotowanie
Truskawki trzeba najpierw umyć, a potem odciąć szypułki. Zawsze w tej kolejności, bo myjąc odszypułkowane truskawki stracimy dużo cennego soku. Potem owoce – najlepiej pokrojone na połówki – wrzucamy do słoja. Jeśli je wcześniej pokroimy, to alkohol będzie działał na większej powierzchni i wyciągnie więcej soku.
Teraz owoce zalewamy alkoholem. Wlewamy po jednej butelce spirytusu i wódki. Połączenie 95-procentowego spirytusu i 40-procentowej wódki daje alkohol o mocy około 70-ciu procent – idealny do macerowania owoców. Czysty spirytus byłby za mocny i ścinał białka, słabszy nie wyciągnie z owoców wszystkich cennych składników.
Dodajemy jeszcze trochę przegotowanej i ostudzonej wody (100 ml). Ta ilość nie przeszkodzi w maceracji, a smak nalewki będzie łagodniejszy. Na koniec mieszamy słojem, żeby alkohol dobrze się połączył.
Słój zakręcamy i odstawiamy na miesiąc. To jest czas, w którym będzie pracował alkohol. Trzeba jednak pamiętać, aby co parę dni słojem zamieszać.
Po tym czasie trzeba odlać nalew do drugiego słoja. Najlepiej użyć do tego sitka, aby razem z płynem nie wpadały owoce. Truskawki po odcedzeniu zasypujemy cukrem. Oba słoje odstawiamy na dwa tygodnie. W tym czasie cukier się rozpuści, wyciągnie resztę soku z truskawek i zabarwi na czerwono.
Po dwóch tygodniach odlewamy syrop, który powstał w słoju z truskawkami i łączymy go z nalewem z drugiego słoja. Nalewka z truskawek jest już prawie gotowa. Trzeba ją jeszcze przefiltrować, żeby usunąć drobinki owoców. Najpierw jednak odstawiamy słój na klika dni, aby osad opadł na dno.
Gdy to się stanie rozpoczynamy filtrowanie. Można je zrobić na kilka sposobów, ale ja szczególnie polecam lejek spiralny z filtrem przeznaczony właśnie do filtrowania alkoholu . Jeśli go nie masz, możesz przefiltrować nalewkę przez sito wyłożone jałową gazą.
Nasza nalewka z truskawek jest już gotowa. Dobrze smakuje, pięknie pachnie i wygląda. Ale to jeszcze nie koniec. Aby nabrała szlachetnego smaku, czyli złagodniał posmak alkoholu, a wzmocniła się nuta owocowa, musi swoje odstać. Dlatego przelewamy ją do butelek i odstawiamy na 6 miesięcy.
Zobacz także przepisy na nalewkę z wiśni i agrestówkę.